Nasz serwis wykorzystuje pliki cookies (ciasteczka). Używane one są do określenia statystyk odwiedzin naszego serwisu. Nie pobieramy żadnych informacji o naszych czytelnikach. Twoja przeglądarka domyślnie przechowuje pliki cookie - pamiętaj o tym. W każdej chwili możesz zmienić ustawienia swojej przeglądarki.

Zgadzam się - schowaj ten komunikat
Logo
Baner Strategia Budujemy Strategię Baner Strategia Baner Strategia
Baner Projekty
Baner Kontakt


Bigos witkowicki z kwaszonej kapusty

Zgłaszający:

Koło Gospodyń Wiejskich w Witkowicach, gm. Brzeziny

Bigos to specjał staro Polskiej kuchni z kapusty kiszonej, świeżej lub mieszanej z pokrojonymi rożnymi gatunkami mięsa, z dodatkami takimi jak grzyby, śliwki suszone, czerwone wino. Badacze pożywienia staropolskiego podkreślają, że wśród staropolskich potraw bigos jest klejnotem. W każdym domu przyrządzano go według innej receptury i nazywano inaczej. Podawano zatem bigos hultajski, myśliwski, cygański itp. W książkach kucharskich często podają przepis na bigos hultajski. Gloger przypuszcza, że ?ponieważ w najlepszym bigosie jest najwięcej posiekanego mięsa, zachodziła więc pewna analogia z hultajstwem, którem nazywano dawniej rozbójników i awanturników, napadających i siekających szablami?. [Gloger 1985:173] Zygmunt Gloger za Cezarym Biernackim przytacza, że ?Bigos hultajski, podobnie jak barszcz lub zrazy, jest najulubieńszą potrawą kuchni polskiej. Przyrządza się z kapusty kwaszonej z drobno pokrajanem mięsiwem Wołowem, cielęcem, wieprzowem, kiełbasą, zwierzyną, słoninką w kostki pokrajana lub grzybami. Zwykle bigos praży się tłusto i długo na węglach, a odgrzewany, nabiera w smaku większej wartości. [Gloger 1985:172-173] Kilkudniowy, odgrzewany ? zyskiwał na smaku i aromacie i, jak piszą, najsmaczniejszy i ?dojrzały? jest po trzecim odgrzaniu. [Lemnis, Vitry 1986:248] Bigos był popularną potrawą świąteczną na polskiej wsi. Nie należy się temu dziwić, gdyż kapusta, zwłaszcza kiszona, była, obok ziemniaków, podstawowym produktem wyżywienia chłopskich rodzin. W XVII i XVIII wieku w chałupach chłopskich znajdowało się sporo kłód kapustnych, co wskazuje na rozpowszechnienie spożycia kiszonej kapusty, dzięki której ludność wyrównywała niedobór witaminy C. [Baranowski 1971:144] Oskar Kolberg pisząc o Mazowszu zanotował powiedzenie: ?kiedy jest tylko groch w chałupie i kapusta w kłodzie, to bieda nie dobodzie, boć kapusta to nasza gospodyni, a groch to gospodarz?. [Kolberg 1885:80]

Data publikacji tego materiału: Czwartek, 11 Września 2014 Godzina: 10:20.

Projekt i wykonanieWebInspiracje

Banery